Stajnia z Hinwil zamierza awansować o dwie pozycje w klasyfikacji konstruktorów względem sezonu 2021. Jej szef, Frederic Vasseur, uważa, że kluczową rolę w tym odegra nowy kierowca zespołu, Valtteri Bottas.
Alfa Romeo przystępuje do nowej ery regulacyjnej w F1 po mizernym dla siebie sezonie 2021, w którym zajęła dopiero 9. miejsce, zdobywając zaledwie 13 punktów. Po części wynikało to oczywiście z dość wczesnego zakończenia rozwoju maszyny C41 i skupienia się na zmienionych przepisach.
Dla Szwajcarów jest to wielka szansa na powrót do regularnego punktowania. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż z powodu słabszej dyspozycji w ostatnich lat otrzymali szereg ułatwień. Dostali m.in. jeden z najwyższych przydziałów czasu w tunelu aerodynamicznym czy symulacji CFD.
Pierwsze jazdy w 2022 roku nie wskazywały jednak na postęp Alfy Romeo. W Hiszpanii prześladowały ją mnóstwo "małych" problemów, co wiązało się z tym, że pokonała łącznie tylko 175 okrążeń. Mimo to Frederic Vasseur przekonuje, że jego ekipę stać na wywalczenie 7. miejsca w klasyfikacji konstruktorów:
"Najważniejsze jest to, aby ciągle się poprawiać i doskonalić, zmniejszając tym samym dystans do najlepszych. Oczywiście walczymy o mistrzostwo, ale celem jest tak naprawdę postęp", mówił szef stajni z Hinwil, cytowany przez oficjalną stronę F1.
"Poprzedni rok był słaby i zakończyliśmy go na 9. lokacie. W tym sezonie chcemy radzić sobie znacznie lepiej. Przy okazji chcę też zmniejszyć różnice między czystymi osiągami. To mój osobisty cel. A na koniec musimy poprawić się w klasyfikacji generalnej i 7. pozycja to przyzwoity cel."
Francuz nie ukrywa, że kluczową rolę w postępie jego zespołu odegra wiedza i doświadczenie Valtteriego Bottasa, który w ostatnich pięciu latach zdobywał mistrzostwo świata konstruktorów z Mercedesem:
"Valtteri spędził ostatnie pięć lat w Mercedesie. Wygrali wspólnie pięć mistrzostw, a on sam wygrał mnóstwo wyścigu i zdobył sporo pole position. Natomiast nie chodzi tylko o jego prędkość. Wniesie do zespołu wiedzę, którą nabył w Mercedesie na temat wyścigów. Chodzi głównie o podejście, zarządzanie czy sprawozdania po nich."
"Żeby wygrywać, trzeba przejść długi proces i myślę, że Valtteri dorzuci swoją cegiełkę do tego, gdyż chodzi o ciągłe doskonalenie. Plus jest również taki, że dobrze się znamy - jesteśmy między sobą szczerzy."
Drugim kierowcą Alfy Romeo w sezonie 2022 będzie jedyny tegoroczny debiutant, Guanyu Zhou. Vasseur przyznaje, że Chińczyk szybko zaaklimatyzował się w nowym dla siebie otoczeniu:
"Pod każdym względem F1 różni się od F2, ale podejście się nie zmienia. Chodzi o osiągi, zarządzanie i współpracę z ludźmi. Uważam, że Zhou jest świetnym uosobieniem tego. Cechuje się bardzo przyjaznym podejściem, aczkolwiek jest też nachalny. To dobra kombinacja. Valtteri i wszyscy w zespole są gotowi mu pomóc. Jestem pewny, że da sobie radę."
28.02.2022 12:42
0
ale trzeba przyznac ze malowanie mają sztos
28.02.2022 13:03
0
Musieliby pokonać Williamsa, Haasa (jak najbardziej możliwe) i AlphaTauri/Aston Martin/Alpine (już tak sobie). Bo nie wierzę że Ferrari, RBR, McLaren i Mercedes mieliby mieć aż takie kłopoty. Prędzej AlphaTauri z częściami od Red Bulla będzie mogła coś zaszaleć
28.02.2022 14:04
0
Trzymam kciuki za inżyniera Roberta
28.02.2022 17:22
0
jest szansa na TOP5, ale wtedy Robert musi zostać tam jedynką. Inaczej nie ma szansy. Jednak dużo piszą o tym, że wyścigowo ta Alfa będzie dobra. W warunkach wyścigowych ten samochód ma robić najwięcej do przodu niż reszta.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się